Zauważyłeś migrujący wiatr pod zabudową gipsowo-kartonową? Zmagasz się z przewiewami w gniazdkach oraz spadkiem temperatury we wnętrzu? A może wieczorami słyszysz donośne chrobotanie lub stukot, a w ciągu dnia na strychu czuć charakterystyczny zapach moczu? To mogą być skutki działalności kun na Twoim poddaszu. Dowiedz się, jak odstraszyć te ssaki i jak naprawić izolację po ich wizycie.
Kuna i jej charakterystyka
Kuny są uroczymi, niewielkimi ssakami drapieżnymi z rodziny łasicowatych. Mają ok. 50 cm długości i rude futerko z białym "krawatem". Można je spotkać prawie w całej Europie oraz w niektórych obszarach Azji. Występują również na całym obszarze Polski, choć niezbyt licznie. Ich wrogami są wilki szare, psy i lisy.
W Polsce na wolności żyją zaledwie dwa gatunki – kuna leśna, która często zamieszkuje opuszczone nory i gniazda na drzewach, oraz kuna domowa, którą można zazwyczaj spotkać w okolicy domostw. To właśnie ten drugi gatunek można najczęściej znaleźć na poddaszach i w samochodach, gdzie zwierzęta zakładają sobie gniazda.
Wbrew pozorom kuny są dość pożyteczne. Żywią się małymi gryzoniami, płazami i gadami, w tym np. szczurami i myszami, dzięki czemu wspierają gospodarza w walce z nimi. Jednak ich obecność nie jest mile widziana, ponieważ zwierzęta wyrządzają wiele strat wśród drobiu, a także niszczą ocieplenie, membranę dachową, a nawet elektrykę.
Warto przy tym pamiętać, że kuny w Polsce są objęte ustawą o ochronie zwierząt. Nie wolno ich zabijać ani się nad nimi znęcać.
Kuny w poddaszu
Kuny domowe uwielbiają ciepłe i suche miejsca, dlatego chętnie "kręcą się" wokół zabudowań i próbują dostać się do środka domów, piwnic, a nawet samochodów. W takich warukach od razu zaczynają budować gniazdo, gdzie będą mogły bezpiecznie schować się przed drapieżnikami, donosić ciążę i wychować potomstwo.
Zastanawiasz się, jak kuny trafiają na poddasze? To proste – przez szpary w podbitce, murach czy więźbie dachowej albo uchylone okno. Mimo tego, że zwierzęta są o wiele większe niż myszy, ich specyficzna budowa ciała sprawia, że mogą prześlizgnąć się nawet przez małą lukę.
Pojawienie się drapieżników na poddaszu to dość duży problem. Ssaki nie tylko niszczą wełnę czy styropian, tworząc tam gniazdo, ale także zaczynają składować tam zapasy żywności w postaci upolowanych małych ssaków, płazów i gadów oraz załatwiają tam swoje potrzeby. W efekcie po wizycie kun trzeba zmierzyć się nie tylko ze zniszczeniami, ale także przykrym zapachem rozkładających się zwierząt oraz odchodów.
Zabezpieczenie dachu przed kunami
Chcesz zabezpieczyć swój dom przed wizytą tych zwinnych zwierząt? Zastanawiasz się, jak odstraszyć kunę domową? Najważniejsze jest dokładne uszczelnienie dachu i poddasza, zwłaszcza w okolicy okien, włazach i koszach rynnowych. Dodatkowo należy zadbać o:
- szczelne kratki wentylacyjne – sam plastik nie wystarczy. Sięgnij również po metalową siatkę lub taśmę perforowaną, której zwierzę nie przegryzie,
- odpowiedni materiał wykorzystany do ocieplenia domu – kuny uwielbiają wełnę, ponieważ jest miękka, więc łatwo się w niej ułożyć. Natomiast nie lubią wełny celulozowej, dlatego że posiada naturalny składnik jakim są sole boru, powodujące odstraszanie tych gryzoni.
Usuwanie kuny z poddasza
Po zauważeniu śladów pobytu zwierzęcia na poddaszu, trzeba jak najszybciej przystąpić do likwidacji kuny, czyli schwytania i wypuszczenia jej na wolność w naturalnym środowisku. Można to zrobić samodzielnie, np. za pomocą żywołapki. Jednak warto pamiętać, że działanie na własną rękę często nie przynosi oczekiwanych rezultatów, ponieważ ssaki boją się nowego przedmiotu i nie chcą wejść do środka. Inny sposób to skorzystanie z usług profesjonalnych firm, które łapią drapieżniki i zajmują się w nimi w humanitarny sposób.
My również pomagamy w likwidacji kun, choć nie zajmujemy się nimi bezpośrednio. Otóż w naszej pracy wykorzystujemy materiały wzbogacone o sole boru i siarczany magnezu, które działają drażniąco na śluzówkę zwierząt. Dzięki temu drapieżniki wyprowadzają się natychmiast, gdy tylko przystępujemy do działania i, co najważniejsze, nigdy więcej nie wracają. W pracy wykorzystujemy wyłącznie sprawdzone i zgodne z prawem metody, które są bezpieczne zarówno dla zwierzęcia, jak i człowieka oraz konstrukcji dachu.
Naprawa dachu po kunie
Przywrócenie dachu do świetności po wizycie kun to nie lada wyzwanie. Jednak nie dla zespołu Purizoler! Działamy w oparciu o wieloletnie doświadczenie, więc możesz mieć pewność, że wszystko zostanie wykonane, jak należy. Do naprawy izolacji zadaszenia i poddasza podchodzimy indywidualnie i z pełnym zaangażowaniem, abyś nie tylko mógł znów cieszyć się ciepłym domem, ale także, żeby żadna kuna nie odwiedziła Cię ponownie.
Dla ułatwienia pracę wykonujemy w kilku etapach:
- analiza strat – przed przystąpieniem do działania dokonujemy oględzin miejsca i sprawdzamy skalę zniszczeń. Na życzenie klienta wykonujemy badanie termowizyjne, które może dokładnie wskazać miejsca wymagające największej ilości pracy,
- przedstawienie wstępnego kosztorysu naprawy – jesteśmy rzetelną firmą i zależy nam na Twoim zaufaniu. Dlatego po ocenie stanu ocieplenia przedstawiamy kosztorys, abyś mógł się z nim zapoznać i przygotować się na wydatek,
- wykonanie otworów w ścianach gipsowo-kartonowych pod wprowadzenie dysz wdmuchujących granulat lub demontazu dachów, utylizacji zniszczonej izolacji i membrany, nabicie nowej membrany oraz wykonaniu izolacji z wełny celulozowej i montaż dachówki
- uzupełnienie materiału izolacyjnego za pomocą wełny celulozowej – granulat pochodzi z recyklingu makulatury gazetowej, który został przetworzony i nasączony substancjami odstraszającymi kuny. Wyróżnia się świetnymi właściwościami izolacyjnymi, a do tego jest wytrzymały i elastyczny oraz zachowuje swoje cechy, mimo upływu lat.
Celuloza jest wdmuchiwana w puste przestrzenie za pomocą specjalnych dysz, które umożliwiają równomierne rozprowadzenie materiału i uzupełnienie wszelkich luk. To sprawdzona metoda, którą można przeprowadzić nawet bez niszczenia zabudowy g-k. W efekcie każda szczelina zostaje zabezpieczona i dobrze wypełniona, co uniemożliwia kunom powrót na poddasze.
Cena naprawy ocieplenia po kunie
Chcesz wiedzieć, ile kosztuje naprawa dachu po kunach? Cena zależy od wielu czynników, zarówno od powierzchni poddasza, zakresu zniszczeń, jak i wybranej metody ocieplenia. Do każdego zlecenia podchodzimy indywidualnie – dokładnie analizujemy zastaną sytuację, aby móc zaoferować najlepsze rozwiązanie w najbardziej korzystnej cenie.
Aby poznać dokładny koszt naprawy izolacji po kunie, skontaktuj się z naszymi specjalistami za pomocą formularza kontaktowego lub telefonicznie. Nasi pracownicy nie tylko odpowiedzą na wszystkie Twoje pytania, ale także umówią Cię na bezpłatne spotkanie i wykonanie niezbędnych pomiarów. Działamy na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, najczęściej naprawiamy uszkodzenia izolacji po kunach wokół miast takich jak: Toruń, Włocławek, Grudziądz, Brodnica, Bydgoszcz, Inowrocław.
Ubezpieczenie domu a naprawa izolacji po kunach
Obecność kuny na poddaszu zawsze wiąże się ze szkodami w sieci elektrycznej, izolacji poddasza, a nawet konstrukcji dachu. Ich naprawa to dość duży wydatek, przez co wiele osób zastanawia się, czy koszt naprawy po kunie można pokryć z ubezpieczenia domu. Wszystko zależy od zapisów umowy. Większość polis mieszkaniowych obejmuje straty wyrządzone przez dzikie zwierzęta, jednak rzadko dotyczy to również kun, które nie powodują szkód w jedną noc, a przez dłuższy czas.
Aby mieć pewność, że otrzymasz odszkodowanie za uszkodzenie ocieplenia przez drapieżnika, sprawdź dokładnie ogólne warunki ubezpieczenia lub skontaktuj się ze swoim towarzystwem.
Pozbądź się kuny, zanim wyrządzi ona nieodwracalne szkody. Zachęcamy do umówienia się na spotkanie z naszymi specjalistami i ustalenia postępu prac. Sprawdź!